niedziela, 25 października 2015

Bezy

                 Bezy



​Składniki :

Białka z dwóch jajek
115 g  drobnego cukru
Szczypta soli
+ barwniki , jeżeli marzą Wam się kolory tęczy


Przygotowanie

  1. Pierwsze, co trzeba zrobić to zacząć rozgrzewać piekarnik do 140℃ i wyłożyć blachę papierem do pieczenia.

    Białka ubijamy w suchej! miseczce. Pamiętajcie, że odrobinka wody i białka się nie ubiją.
    Ubijamy, ubijamy, ubijamy i stopniowo dodajemy cukier. Najlepiej kilkoma partiami, albo łyżeczkami, żeby osiągnąć sztywną i lśniącą pianę.
  2. Możecie mi wierzyć, albo nie, ale ostatnio bardzo sztywna piana mi wychodzi. Nawet mikser to odczuwa. Chyba staję się coraz lepszym cukiernikiem :)
  3. Gotową masę ostrożnie przełóż do rękawa cukierniczego z wybraną końcówka. Ja wypróbowałam w kształcie gwiazdki, która była dołączona do czasopisma.
  4. Delikatnie, ale z jednakową siłą wyciskaj masę, a kiedy beza osiągnie oczekiwaną wielkość ostrożnym i energicznym ruchem "odrywamy się" od pierwszej bezy tworząc przy tym śmiesznego zawijańca:) Albo i nie :)
  5. Ćwicząc cierpliwość robiłam to z 70 razy :) Za każdym razem wychodziły coraz ładniejsze :)

    Bezy suszyłam w uchylonym piekarniku (50℃) przez ok. 70min.
  6. Po tym czasie sprawdziłam i byłam zachwycona efektem:) Wyszły cudowne maleństwa, które jeszcze musiały ostygną na blaszce, a potem na kratce do studzenia ciasta.
  7. Te drobinki możecie przechowywać do 2 tygodni w zamykanym pojemniku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz